Jestem na początku spełnienia moich marzeń. Potrzebowałam troszkę lat na to, żeby dojść do tego, co chcę w życiu robić. Ale lepiej późno niż wcale. Spełnia się moje marzenie... bo zaczynam projektować i szyć rzeczy, które mnie kręcą i które sprawiają mi satysfakcję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz